Grób antropolożki Marii Antoniny Czaplickiej w Oksfordzie
Światowej klasy badaczka w dziedzinie antropologii, kulturoznawstwa, socjologii, etnografii. Karierę naukową zrobiła w Oksfordzie, głównie za sprawą badań terenowych na Syberii. Emancypantka i polska patriotka. Równie wielka, co zapomniana.
Maria Czaplicka – początki zdobywania wiedzy
Maria Antonina Czaplicka urodziła się na warszawskiej Pradze, najprawdopodobniej w 1884 r. Ojciec pochodził ze zubożałej szlachty herbu Lubicz. Nosiła imię po matce, Marii z Zawiszów. Miała liczne rodzeństwo.
Od wczesnej młodości pasjonowała się nauką, do której dostęp w zaborze rosyjskim był mocno ograniczony dla Polaków, a zwłaszcza dla Polek. Działo się tak w wyniku represji po powstaniu styczniowym (1863). Czaplicka uczęszczała do nielegalnego tzw. Latającego Uniwersytetu (słynnego „babskiego uniwersytetu” – wedle słów historyka, Bogdana Cywińskiego, odpowiedzi pokolenia emancypantek na rzucone przez pozytywistów hasło równouprawnienia kobiet). Była też słuchaczką Towarzystwa Kursów Naukowych – pierwszej od likwidacji Szkoły Głównej (1869) jawnej polskiej uczelni, zarejestrowanej w 1906 r. przez władze carskie. W późniejszym okresie sama była organizatorką tajnego nauczania.
Swoje zainteresowania kształtowała pod wpływem Wacława Nałkowskiego, geografa, publicysty i literata. To on zainteresował ją „geografią człowieka”. Przyjaźniła się też z jego córką Zofią – późniejszą autorką „Medalionów”. Razem dzieliły zamiłowanie do literatury. W latach 1910‒1911 publikowała wiersze w warszawskim czasopiśmie „Odrodzenie”. Utrzymywała także kontakty ze środowiskiem lewicowych emigrantów polskich w Londynie, skupionych wokół antykwariusza Michała Wojnicza (Voynicha), który zasłynął ujawnieniem sławnego średniowiecznego manuskryptu będącego jednym z najbardziej zagadkowych artefaktów świata.
Kariera Marii Czaplickiej w Wielkiej Brytanii
W listopadzie 1910 r. Maria przyjechała do Londynu, gdzie podjęła studia na katedrze antropologii w Bedford Women College, części London School of Economics. Na zajęcia uczęszczała z pionierem nowoczesnej antropologii społecznej Bronisławem Malinowskim (późniejszym autorem słynnego dzieła Życie seksualne dzikich). Jej kariera przyspieszyła, gdy zaproponowano jej dokończenie studiów na Oksfordzie. W 1915 r. obroniła tu doktorat z antropologii jako pierwsza kobieta w Europie (i generalnie druga osoba z takim tytułem). Na uczelni poznała rosyjskich badaczy ludów Syberii, którzy zainspirowali ją do pogłębiania wiedzy na temat odległych obszarów Eurazji.
Fot. Maria Antonina Czaplicka, 1919, Wikipedia
W 1912 r. uzyskała dyplom z antropologii. Z tego okresu pochodzą liczne artykuły naukowe, opracowania i odczyty, między innymi na temat wierzeń rdzennych ludów Australii. Przystąpiła także do Królewskiego Towarzystwa Antropologicznego oraz popierała ruch sufrażystek.
Syberyjska wyprawa życia Marii Czaplickiej
Aule, biblioteki i odczyty jednak nie wystarczały. W maju 1914 r. Maria Czaplicka wyruszyła na wyprawę, która miała ugruntować jej pozycję w świecie naukowym. Było ich czworo: Brytyjki, Dora Curtis – fotografka i malarka oraz Maud Haviland – ornitolożka, Amerykanin Henry Usher Hall – student antropologii oraz Maria Czaplicka, polska antropolożka z Oksfordu. Wspólnie zamierzali zbadać kulturę Ewenków w słabo poznanej przez Europejczyków dolinie Jeniseju w południowej Syberii.
Fot. Autorka z charakterystycznym kijem używanym do jazdy na reniferze, na sposób syberyjskiego ludu Dołganów. Ilustracja z książki „My Siberian year”; Polona
Dziś nazwalibyśmy to ekspedycją ekstremalną. Ruszyli z dworca Charing Cross w Londynie do Moskwy przez Warszawę. Następnie podróżowali Koleją Transsyberyjską do Krasnojarska, aby przez trzy tygodnie płynąć parowcem na północ, w dół Jeniseju, do osady Golczycha. Dalej poruszali się pieszo, statkami, łodziami, na reniferach. W sumie przemierzyli około 5000 km syberyjskich bezdroży.
Efekty badań Czaplickiej na Syberii
W sierpniu 1914 r. wybuchła Wielka Wojna. Curtis i Haviland zdecydowali się na powrót do Anglii, Czaplicka i Hall kontynuowali wyprawę w skrajnych warunkach, przy temperaturach spadających zimą do minus 60 stopni. Prasa w Ameryce i Wielkiej Brytanii interesowała się jednak głównie faktem, że samotna kobieta z obcym mężczyzną przebywają w jednym namiocie.
Trwająca rok wyprawa przyniosła bogate materiały naukowe: wywiady, zdjęcia, obserwacje, eksponaty i znacznie pogłębiła wiedzę na temat rdzennych ludów syberyjskich, w tym szamanizmu, duchowości, seksualności. Owocem ekspedycji była także napisana po angielsku, wydana w 1916 r. w Wielkiej Brytanii i USA, książka Marii Czaplickiej My Siberian year (Mój rok na Syberii). Publikacja nie tylko rzucała nowe światło na temat ludów Syberii, lecz także wyróżniała się narracją. Autorka pisała w pierwszej osobie, nie stroniąc od osobistych refleksji, dygresji, opisów licznych perypetii. Połączenie wciągającej literatury przygodowej i solidnego materiału antropologicznego było wówczas pewnym novum. W pierwszych słowach wstępu autorka dawała również świadectwo polskiej walki o wolność:
„Kiedy jako dziecko słyszałam słowo »Syberia«, oznaczało dla mnie tylko jedno: śmiertelne zagrożenie dla ciał i bolesne tortury dla dusz tych najdzielniejszych, najmądrzejszych i najbardziej niezależnie myślących przedstawicieli naszego narodu. Czyż z Polski nie zsyłano na Syberię także złodziei i rozbójników? Jeśli w ogóle wiedziałam lub pamiętałam o takich przypadkach, to tylko jako o hańbie dodanej do cierpień dzielnych mężczyzn i kobiet, skazanych na wygnanie z umiłowanego kraju; wygnanie współdzielone ze zbrodniarzami. Nie mogłam nie pamiętać, że w jednym tylko roku 1863, 15‑20 tysięcy młodych mężczyzn ‒ kwiat polskiej młodzieży ‒ zostało popędzonych w kajdanach przez syberyjskie odludzia; większość z nich tam zginęła [...]”*.
Mój rok na Syberii to arcyciekawa publikacja, która do dziś nie doczekała się polskiego przekładu.
Działalność Marii Czaplickiej na rzecz Polski
Po 1918 r. Czaplicka walczyła z nieprzyjazną Polsce propagandą, pisząc artykuły i eseje do prasy brytyjskiej, prowadząc odczyty i prelekcje. W 1919 r. odwiedziła Polskę, spotkała się m.in. z Józefem Piłsudskim, który dziękował za jej publikacje. Niestety straciła katedrę na Oksfordzie i miała problemy ze znalezieniem stałej pracy. W świecie naukowym zbyt często musiała ustępować miejsca kolegom.
Wciąż pozostawała aktywna w licznych organizacjach naukowych i społecznych. Jednocześnie wygłaszała odczyty o Syberii, pisywała publicystyczne artykuły w związku z rewolucją w Rosji, brała udział w dyskusjach na temat Ligii Narodów, statusu Gdańska oraz opracowywała tajne raporty dla Sekcji Historycznej Foreign Office. Wyprawa syberyjska pogrążyła ją jednak w długach.
W 1921 r. liczyła na prestiżowe stypendium podróżnicze Alberta Kahna. Otrzymała jednak odmowę. W tym samym czasie dotarła do niej wiadomość, że Henry Hall ożenił się w Stanach Zjednoczonych. Nie dostała zaproszenia na ślub. To właśnie jemu – towarzyszowi wyprawy, z którym tak wiele przeszła ‒ dedykowała swoją książkę Mój rok na Syberii.
Tragiczna śmierć i pamięć o Marii Czaplickiej
Prawdopodobnie porażki zawodowe połączone z zawodem miłosnym doprowadziły Marię Czaplicką do tragicznej śmierci. Miała zaledwie 37 lat, gdy 27 maja 1921 r. zażyła chlorek rtęci, zostawiwszy uprzednio testament. Manuskrypt jej syberyjskiego raportu oraz pozostałe materiały przekazała Henry’emu Hallowi do dokończenia, czego nigdy nie uczynił. Większość pamiątek z wyprawy syberyjskiej znajduje się w Pitt Rivers Museum w Oksfordzie. Zgodnie ze swoją ostatnią wolą spoczęła na cmentarzu Wolvercote.
Inskrypcja na nagrobku Marii Czaplickiej na cmentarzu Wolvercote w Oksfordzie. Na tym samym cmentarzu spoczywa m.in. John Ronald Reuel Tolkien, autor „Władcy pierścieni”; fot. Kevin R. Smiths/Find a grave, za zgodą autora
Nagrobek znajduje się w północno-wschodniej części nekropolii i jest w znacznym stopniu zaniedbany. Krzyż z trudnym do odczytania napisem w języku angielskim przewrócił się i spoczywa w obrębie pola grobowego. Miejsce wiecznego spoczynku Marii Czaplickiej otacza kamienne obramowanie. Niestety, widać, że grób nie jest otoczony stałą opieką.
Inskrypcja na podstawie krzyża głosi:
IN MEMORY OF
MARIE ANTOINETTE DE CZAPLICKA
BORN AT WARSAW OCT. 25.1884
DIED AT BRISTOL MAY 27.1921
Wojciech Kwilecki
* Fragment książki Marii Czaplickiej My Siberian year w tłumaczeniu Wojciecha Kwileckiego