Wolontariackie prace porządkowe na lwowskich cmentarzach na Zniesieniu, w Zamarstynowie, w Hołosku Małym oraz na zabytkowym cmentarzu katolickim w Drohobyczu (Ukraina)
Zadanie polegało na realizacji prac porządkowych na zaniedbanych lwowskich cmentarzach rzymskokatolickich w Zamarstynowie, Hołosku Małym i na Zniesieniu przez wolontariuszy, studentów Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach i uczniów Liceum nr 10 im. Świętej Marii Magdaleny we Lwowie. Usunęli oni zagrażające grobom i pomnikom cmentarnym narosty roślinności i oczyścili nagrobki oraz znajdujące się na nich inskrypcje. Wykonali dokumentację fotograficzną najcenniejszych grobów i pomników nagrobnych oraz zachowanych inskrypcji cmentarnych.
Dokumentacja fotograficzna posłuży do wydania pracy dokumentującej realizację projektu i przedstawiającej aktualny stan cmentarzy. Zostanie ona również zamieszczona w Bazie Instytutu Polonika.
Zabytkowy Cmentarz Katolicki w Drohobyczu był w przeszłości głównym cmentarzem miejskim, gdzie od końca XVIII wieku chowano mieszczan. Sam cmentarz położony jest na wysokim wzgórzu w pobliżu centrum miasta. Znaczna część substancji cmentarnej - w tym nagrobki - jest uszkodzona, zarośnięta i pokryta liśćmi, których nikt nie sprząta.
Trzy mniej znane lwowskie cmentarze zostały wybrane z pełną świadomością z uwagi na stale postępującą dewastację znajdujących się tam obiektów cmentarnych.
Cmentarz Zamarstynowski jest położony w północnej części Lwowa, w Rejonie Szewczenkowskim (na Zamarstynowie). Najstarsza część jest cmentarzem miejskim, gdzie chowano polskich mieszkańców Zamarstynowa. Drugą część stanowi cmentarz żołnierzy i jeńców niemieckich, a trzecią cmentarz więźniów i pomordowanych w zamarstynowskim więzieniu, którzy spoczywają w mogiłach zbiorowych.
Cmentarz znajdujący się na rozwidleniu ul. Warszawskiej w Hołosku jest najmniej znanym w powszechnej świadomości cmentarzem we Lwowie, a jest położony około 20 minut piechotą od równie zapomnianego Cmentarza Zamarstynowskiego.
Cmentarz na Zniesieniu jest położny w Rejonie Łyczakowskim przy ul. Zaklińskich. Pochówków dokonywano na nim do początku lat 80. XX w. Wówczas władze postanowiły zlikwidować cmentarz pod pretekstem przygotowań terenów na cele sportowe – tor narciarski klubu Dynamo, zniszczono część grobów, a zaniedbane splantowano.