Formularz wyszukiwania
× Zamknij wyszukiwarkę. Uwaga: spowoduje zamknięcie bez przeładowania strony

Witelon – portret polskiego naukowca w Padwie | Polonika

Przejdź do treści
Narodowy Instytut Polskiego Dziedzictwa Kulturowego za Granicą POLONIKA – strona główna
BADAMY - CHRONIMY - POPULARYZUJEMY polskie dziedzictwo kulturowe za granicą

Nawigacja

  • O nas
  • Co robimy
  • Polonik tygodnia
  • Co nowego
  • Baza poloników
Rozwiń menu główne

Ustawienia

Włącz wysoki kontrast Włącz podstawową wersję kolorystyczną pl Change language to PL en Change language to EN
Zamknij menu
  • Strona główna
  • Co robimy
  • Polonik tygodnia
  • Baza poloników
  • Co nowego
  • Wydawnictwa
  • Edukacja
  • Multimedia
  • O nas
  • BIP
  • Kontakt
  • Polityka prywatności
  • Patronat i współpraca
  • Press room

Media społecznościowe

  • Kanał na facebook
  • Kanał na instagram
  • Kanał na twitter
  • Kanał na youtube
  • Kanał na Google Arts and Culture
  • Kanał na linkedin
© 2025 Narodowy Instytut Polskiego Dziedzictwa Kulturowego za Granicą POLONIKA

Polonik tygodnia / Polonik

Powrót do: Polonik tygodnia
12
Galeria
Otwórz galerię (12 fotografii)
Otwórz galerię (12 fotografii)
Witelon | POLONIKA Witelon | POLONIKA Witelon | POLONIKA Witelon | POLONIKA Witelon | POLONIKA Witelon | POLONIKA Witelon | POLONIKA Witelon | POLONIKA Witelon | POLONIKA Witelon | POLONIKA Witelon | POLONIKA
Witelon, obraz Giana Giacomo Dal Forno, 1942, Università Degli Studi Di Padova
Włochy

Witelon – portret pierwszego polskiego naukowca w Padwie

„Ładne jest to, co się podoba”, pisał Witelon, pierwszy polski uczony o międzynarodowej sławie. I choć współcześnie stwierdzenie to brzmi banalnie, w trzynastowiecznej Europie brzmiało jak herezja. To jednak nie dywagacje z pogranicza estetyki i psychologii, a pionierskie traktaty o istocie światła sprawiły, że portret Witelona zawisł nad katedrą uniwersytecką Galileusza na uniwersytecie w Padwie.

Mapa

Metryka

Rodzaj poloników: obraz

Chronologia: 1942 r.

Lokalizacja: Włochy

Twórca: Gian Giacomo Dal Forno

Witelon – absolwent Uniwersytetu w Padwie

Palazzo del Bo przy Via VIII Febbraio to historyczna siedziba Uniwersytetu Padewskiego, o którym można było już przeczytać na stronach Instytutu Polonika. Tu, w dawnym pałacu rzeźnika lub karczmie, jak chcą inni (stąd wołowy łeb w herbie), od 800 lat odbywają się zajęcia. Od chwili powstania, uczelnia ta, druga najstarsza we Włoszech i piąta na świecie, bazowała na osobistym zaangażowaniu uczonych i myślicieli.

Palazzo del Bo, zdjęcie domena publiczna

Palazzo del Bo, zdjęcie domena publiczna

W 1222 r. grupa profesorów i studentów, w proteście przeciwko zagrożeniu niezależności nauki, opuściła Uniwersytet Boloński i utworzyła znaną nam do dzisiaj uczelnię. Jej dewizą stało się hasło: Universa Universis Patavina Libertas (Wolność Padwy jest powszechna dla każdego).

Wśród największych padewskich wolnomyślicieli niekwestionowane miejsce zajmował Galileusz, jeden z największych fizyków wszechczasów. Oprócz dorobku stricte naukowego ten renesansowy uczony do historii przeszedł także za sprawą konfliktu z kościołem i Wielką Inkwizycją. Powodem było opus magnum, Dialog o dwu najważniejszych układach świata, w którym zażarcie bronił tez Mikołaja Kopernika, skądinąd również padewskiego absolwenta. I to właśnie zachowana przez ponad 400 lat drewniana katedra, z której Galileusz nauczał, stoi w centrum sali zwanej Sala dei Quaranta, czyli Salą Czterdziestu, w Palazzo del Bo. Na ścianach wokół nadgryzionego zębem czasu pulpitu zawieszono czterdzieści portretów wybitnych studentów padewskiej uczelni. Wśród nich odnajdujemy wizerunek Witelona.

Obraz Witelona w Palazzo del Bo

W porównaniu z pamiętającą siedemnaste stulecie katedrą Galileusza obraz przedstawiający Witelona nie jest zbyt sędziwy. Podobnie i inne, zgromadzone w Sali Czterdziestu w Palazzo del Bo malowidła choć wyglądają na stare, są współczesne. Zostały namalowane w 1942 r. przez Gian Giacomo Dal Forno i umieszczone we wnętrzu zaaranżowanym przez architekta Gio Pontiego. Ich zleceniodawcą był ówczesny rektor, Carlo Anti. Jak można podejrzewać, zgodnie z jego zamysłem wszystkie postaci zostały zaopatrzone w stroje i atrybuty renesansowe.

Witelon, obraz Giana Giacomo Dal Forno, 1942, Università Degli Studi Di Padova

Witelon, obraz Giana Giacomo Dal Forno, 1942, Università Degli Studi Di Padova

Tak też przedstawiony jest i Witelon. W białoszarym, przywodzącym na myśl skrzydła gołębia kaftanie, ozdobionym geometrycznymi wzorami. Z nakryciem głowy będącym wariacją na temat spłaszczonego beretu, zwanego szaperonem, z charakterystyczną, spływającą z boku głowy szarfą. Uczony w jednej dłoni trzyma zwinięty pergamin, w drugiej – ekierkę. Po lewej stronie obrazu, zapisano „Witello Polacco”, po prawej zaś – „XIII Secolo” (XIII wiek), bowiem nieznana jest dokładna data jego urodzin.

Witelon – pierwszy polski naukowiec

Fotografia jest medium dwuwymiarowym i niejednokrotnie zakłamuje rzeczywiste właściwości przedmiotów. Tak też jest i w przypadku obrazów z Sala dei Quaranta. Wydaje się bowiem, że są one jednolitą płaszczyzną. W rzeczywistości każdy z nich to odrębna całość, choć powieszone jeden obok drugiego.

Niewątpliwie taki rodzaj złudzenia zaintrygowałby samego Witelona. Był on przecież m.in. autorem traktatu (równie obszernego jak jego tytuł): Witelona Matematyka Uczonego o Optyce, to jest o istocie, przyczynie i padaniu promieni wzroku, barw oraz kształtów, którą powszechnie nazywają perspektywą, ksiąg dziesięcioro. Do tego dzieła odwoływali się w badaniach Leonardo da Vinci i Mikołaj Kopernik, natomiast astronom Johanes Kepler umieścił nawet nazwisko Witelona w tytule swojej rozprawy.

Fragment manuskryptu Witelona o perspektywie, koniec XIII w., fot. domena publiczna

Fragment manuskryptu Witelona o perspektywie, koniec XIII w., fot. domena publiczna

Niestety, o samym życiu Witelona, pierwszego polskiego naukowca, nie można dużo powiedzieć. Wiemy na pewno, że jego matka była Polką, a on sam pisał o sobie „in nostra terra, scilicet Polonia ”, a więc „w naszej ziemi, to znaczy Polsce”. Miał też urodzić się na przełomie trzeciej i czwartej dekady XIII w. w okolicach Legnicy, ale brakuje źródłowych poświadczeń tej hipotezy. Podobnie tajemnicą pozostaje data i miejsce śmierci Witelona, choć są przesłanki, by wskazywać na bliski mu Wrocław.

Na szczęście zachowały się dzieła przesądzające o wielkości ich autora. Te wizjonerskie prace legły u podwalin współczesnej psychologii percepcji, niezwykle wzbogaciły optykę, meteorologię i – uwaga! – demonologię. Wszak Witelon, który był w Padwie jednym z pierwszych zagranicznych studentów i tam zgłębiał prawo kanoniczne, napisał też Traktat o najgłówniejszej przyczynie skruchy i o naturze demonów.

Witelon, Kochanowski i Batory – co ich łączyło?

O ile Witelon byłby jednym z pierwszych Natio Ultramontana, czyli przybyszów zza gór (czyli Alp), jak określano żaków spoza Włoch, o tyle nie jest jedynym Polakiem w padewskim hallu sław. W Sali Czterdziestu w Pałacu, po prawicy Witelona, widnieje portret Klemensa Janickiego, doktora filozofii i poety piszącego po łacinie. Jeszcze bardziej na prawo umieszczono podobiznę Giovanniego Kochanowskiego, bo tak właśnie Włosi zapisują imię Jana z Czarnolasu. Po lewej, poniżej obrazu Witelona, można podziwiać portret Stefana Batorego, któremu przypisano węgierską narodowość, ale w padewskich materiałach muzealnych podkreśla się, że był królem Polski. Co ciekawe, nie ma pewności, że monarcha studiował w Padwie.

Jan Kochanowski, obraz Giana Giacomo Dal Forno, 1942, Università Degli Studi Di Padova

Jan Kochanowski, obraz Giana Giacomo Dal Forno, 1942, Università Degli Studi Di Padova

Po prawej stronie Kochanowskiego wart przywołania jest Franciscus Skorjna de Poloczo – Franciszek Skaryny z Połocka. W Padwie widnieje narodowość ruska, choć dziś należałoby napisać − białoruska. Niewątpliwe był jednak związany z Rzecząpospolitą jako szesnastowieczny humanista i twórca pierwszego przekładu Biblii na język ruski. Najpierw studiował w Krakowie, a po latach, już jako doktor medycyny z Padwy, założył w Wilnie pierwszą drukarnię w Wielkim Królestwie Litewskim.

Podkreślmy jednak, że mędrców i twórców przybyłych na tę uczelnię „zza gór” było znacznie więcej aniżeli tylko wymienieni.

„Oko nie otrzymuje żadnej innej informacji poza światłem, barwą i wielkością kątową” pisał Witelon. W obliczu, nieubłagalnie krótkich dni i długich nocy, to właśnie światło jest tym, za czym tęsknimy najbardziej. Może więc w chwili jesiennej ciszy, planując przyszłe wojaże, niejeden z nas dorzuci do swoich włoskich wakacji odwiedziny w Sala dei Quaranta w Palazzo del Bo…

 

Udostępnij
Lokalizacja
Palazzo del Bo, Padwa
Padova

Inne polonika

Brazylia
Cmentarz Orzeł Biały w Brazylii
Ukraina
Gimnazjum im. Kazimierza Wielkiego we Lwowie
Dania
Witraż z przedstawieniem św. Jadwigi Śląskiej w Danii

Menu dodatkowe

  • BIP
  • Kontakt
  • Press room
  • Patronat i współpraca
  • Deklaracja dostępności
  • Dotacje MKiDN
instytucja nadzorująca
instytucja nadzorująca
© 2025

Narodowy Instytut Polskiego Dziedzictwa Kulturowego za Granicą POLONIKA

Realizacja:

Rytm.Digital

Media społecznościowe

  • Kanał na facebook
  • Kanał na instagram
  • Kanał na twitter
  • Kanał na youtube
  • Kanał na Google Arts and Culture
  • Kanał na linkedin
Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie plików cookies. Dowiedz się więcej. OK, rozumiem