Pałac Niemcewiczów w Skokach
....
Najznamienitszy z rodu – Julian Ursyn Niemcewicz (1758–1841), wybitna postać polskiego Oświecenia, pisarz, historyk, pamiętnikarz, publicysta, tłumacz, a przy tym żołnierz i polityk – urodził się i spędził dzieciństwo w Skokach, położonych nad rzeką Leśną, w dawnym województwie brzesko-litewskim. Siedzibę Niemcewiczów dotykały kolejne zawieruchy dziejowe, w tym szczególnie te z lat 1794, 1914 i 1939. Dziś odnowiony pałac w Skokach, na obrzeżach Brześcia na Białorusi jest obiektem muzealnym.
Pałac w Skokach – architektura
Piętrowy pałac w stylu barokowym, na planie prostokąta, z wysokim łamanym dachem i niewielkim portykiem wzniósł w latach 70. XVIII w. ojciec pisarza, Marceli Niemcewicz (zm. przed 1802), podczaszy mielnicki i poseł na sejm elekcyjny 1764 r. Wiele lat później Julian Ursyn Niemcewicz w pisanych na emigracji w Paryżu Pamiętnikach czasów moich zawarł dokładny opis samego domostwa i jego otoczenia: „[ojciec] pałac ten dla trzech razem familii wystawił, co dało mu prawdziwie kształt klasztoru; na dole jeden wzdłuż, drugi w poprzek korytarz, z małymi pokojami, czyli celkami, po bokach... Na górze były dwa obszerne apartamenta i sala do tańcowania z gankiem dla muzyki; w dwóch wieżach skarbiec i inne schowania. Wszystkie mury miały przynajmniej dwa łokcie grubości. Po bokach postawił mój ojciec oficyny i stajnie murowane”.
Siedziba Niemcewiczów do 1939 r.
W 1794 r. pałac został doszczętnie zrabowany przez wojska rosyjskie tłumiące insurekcję kościuszkowską. W dorosłym życiu Julian Ursyn Niemcewicz nigdy w Skokach na stałe nie osiadł, odwiedził je tylko kilkakrotnie. W 1781 r., gdy otrzymał wiadomość z domu, że jego matka „niebezpiecznie zapadła na zdrowiu”, a to w latach 1802–1804 w celu uregulowania spraw majątkowych po zmarłym ojcu.
Stan pałacu i jego wygląd w drugiej połowie XIX w. znany jest dzięki rysunkowi Napoleona Ordy (1807–1883). W czasie pierwszej wojny światowej siedziba Niemcewiczów uległa niemal całkowitej dewastacji. Do 1914 r. wśród rodzinnych pamiątek były w nim przechowywane dokumenty związane z działalnością Juliana Niemcewicza, między innymi list od „ojca narodu amerykańskiego” Jerzego Waszyngtona, portrety pisarza i jego rodziców oraz wiele przedmiotów osobistych, jak zegarki, ordery oraz bogata kolekcja tabakierek ofiarowanych przez wielkich owych czasów, cara Pawła I i cesarza Napoleona. Wszystkie te archiwalia i dzieła sztuki zostały zrabowane bądź zniszczone podczas działań wojennych.
Do 1939 r. właścicielami Skoków byli kolejni potomkowie brata pisarza, Jana Ursyna Niemcewicza, marszałka szlachty powiatu brzeskiego, wśród których byli Jan Tytus (1828–1900), marszałek szlachty guberni grodzieńskiej i Jan (1869–1933), prezes Brzeskiego Towarzystwa Rolniczego, a także, już w niepodległej Rzeczypospolitej, pierwszy prezydent miasta Brześcia.
Skoki po drugiej wojnie światowej
Po drugiej wojnie światowej, do 1986 r. w pałacu mieściła się szkoła, którą w połowie lat dziewięćdziesiątych przeniesiono do nowego, postawionego tuż obok, budynku. Na fasadzie opustoszałego, niszczejącego pałacu umieszczono dwie tablice informacyjne poświęcone zabytkowi i jego sławnemu właścicielowi. Jedną w języku rosyjskim o treści: „DWÓR pomnik / architektury 18. stulecia / Tu 16 lutego 1758 roku / urodził się polski pisarz / JULIAN NIEMCEWICZ / pomnik pod ochroną państwa” i drugą, nowszą w języku białoruskim: „Ministerstwo Kultury / Republiki Białoruś / Zabytek Historii i Kultury / Dwór Niemcewiczów / (2. połowa 18. stulecia) / pod ochroną państwa”.
Przez lata pałac był w bardzo złym stanie, żal było patrzeć na okna zabite deskami, cieknący dach czy tynk płatami osypujący się z fasady. Pomysły, by budynek odnowić i stworzyć w nim muzeum czy też centrum kulturalne, długo pozostawały w sferze planów. W końcu prace remontowe ruszyły w 2006 r. Po siedmiu latach, 14 grudnia 2013 r. oficjalnie została otwarta Państwowa Instytucja Kultury „Historyczno-Memorialne Muzeum «Dwór Niemcewiczów»”. W następnych latach zwiedzającym udostępniano kolejne pomieszczenia, w 2024 r. było ich dziesięć. Ekspozycja prezentuje na parterze: gabinet Juliana Ursyna Niemcewicza, salę rolniczą, dużą salę jadalną, na piętrze: salę balową, salon muzyczny, bibliotekę, kolekcję broni, salę ubioru szlacheckiego i sypialnię.
Park i zabudowania dworskie w Skokach
Do rezydencji Niemcewiczów z tyłu przylegał duży park (ponad 6 ha), regularny, z trzema równoległymi alejami, z których środkowa, najszersza, wysadzana grabami, przebiegała na osi pałacu i w kierunku północnym schodziła do rzeki Leśnej. Do dziś częściowo przetrwał stary drzewostan i ślady dawnego układu alej. Ze względu na stan zaniedbania sprawia wrażenie parku krajobrazowego. W czasach sowieckich w resztkach parku dworskiego postawiono pomnik ku czci Armii Czerwonej.
Nie zachowały się stojące pierwotnie po obu stronach pałacu oficyny i stajnie z powozownią. Podobnie jak wybudowany także przez Marcelego Niemcewicza, usytuowany naprzeciw bramy wjazdowej, kościół, w którego podziemiach został pochowany on i kilku jego potomków. We wrześniu 1939 r., po agresji sowieckiej, dokonano profanacji tego miejsca – trumny z krypty wyciągnięto i obrabowano.
Dom rodzinny Juliana Ursyna Niemcewicza
Ale to nie w tym murowanym pałacu przyszedł na świat pisarz, a prawdopodobnie w XVII-wiecznym, typowym, staropolskim dworze modrzewiowym z gankiem. Niemcewicz do końca życia darzył go wielkim sentymentem. Był to: „dom niewielki, drewniany, w którym światło ujrzałem, a któren dziś już jest rozebranym. Miło mi jest w starości przywodzić sobie na pamięć wszystkie szczegóły miejsc urodzenia mego. Dom ten podług dawnego zwyczaju polskiego był z gankiem; z tego wchodziło się do sieni; wokoło na ścianach jej wisiały wieńce pracowitych żniwiarzów, kaliną i bławatkami przeplatane. Z tej sieni na lewą rękę wchodziło się do pokoju, wybitego ciemnym obiciem. Dwa obrazy, kopie Carlo Dolce Pana Jezusa i Matki Boskiej pastelą malowane za szkłem, stołki i stolik orzechowy izby tej były ozdobą; z tej wchodziło się do sypialnego rodziców moich pokoju, z którego prowadziły jedne drzwi do dziecinnego, drugie do dużego pokoju [...]”. Z latami dzieciństwa związane były wspomnienia wydarzeń rodzinnych i historycznych: przebytej ospy krowiej, śmierci dziadka, spustoszeń dokonywanych w okolicy przez wojska rosyjskie, konfederacji barskiej. Ten wcale niebeztroski czas dobiegł końca, gdy ojciec w 1770 r. zdecydował oddać Juliana na naukę do warszawskiej Szkoły Rycerskiej.
Julian Ursyn Niemcewicz
Julian Ursyn Niemcewicz (1758–1841) z pełnym oddaniem służył Polsce i piórem, i na niwie publicznej. Autor Powrotu posła i Śpiewów historycznych zajmował się twórczością literacką przez prawie siedemdziesiąt lat. Wychowanek Szkoły Rycerskiej był posłem inflanckim w czasie Sejmu Wielkiego i współtwórcą Konstytucji 3 Maja. U boku Tadeusza Kościuszki, jako jego adiutant i osobisty sekretarz, brał udział w powstaniu 1794 r. Razem z naczelnikiem trafił do carskiej niewoli. Był więziony w twierdzy pietropawłowskiej w Petersburgu pod specjalnym nadzorem. Później brał aktywny udział w życiu publicznym jako członek Towarzystwa Przyjaciół Nauk, którego prezesem został w 1827 r. W Księstwie Warszawskim był sekretarzem Rady Stanu i Senatu oraz prezesem Dyrekcji Rządowej Teatru Narodowego, a w Królestwie Kongresowym – sekretarzem Rady Stanu i Senatu. Po wybuchu powstania listopadowego wszedł w skład Rady Administracyjnej i Rządu. O sobie napisał: „Póki żyłem, Ojczyznę kochałem, umieram na wygnaniu”. Zmarł w Paryżu, dożywszy 83 lat. Duchowo uformowała go atmosfera rodzinnego domu w podbrzeskich Skokach.
Ewa Ziółkowska