Velehrad – sceny z życia św. Jadwigi Śląskiej
W największym barokowym kościele na Morawach i w Czechach znajduje się malarskie przedstawienie żywota św. Jadwigi Śląskiej pędzla Franza Ecksteina. Jego prace zdobią również świątynie w Krakowie i we Lwowie.
Opactwo i bazylika velehradzka – trochę historii
Velehrad to miasto w południowo-wschodniej części Czech, nieopodal Uherskégo Hradištia, administracyjnie przynależące do Kraju Zlinskiego na Morawach. Słynie wśród katolików, w tym również polskich, przede wszystkim ze znajdującej się tam klasztornej bazyliki pw. Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny oraz Świętych Cyryla i Metodego. W kwietniu 1990 r. pielgrzymował tutaj papież Jan Paweł II. Krzyż wraz z insygniami papieskimi postawiony na pamiątkę historycznej wizyty znajduje się do dzisiaj na placu przed wejściem do bazyliki velehradzkiej.
Bazylika pw. Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny oraz Świętych Cyryla i Metodego w Velehradzie. Na placu pielgrzymkowym przed bazyliką widoczny krzyż upamiętniający wizytę papieża Jana Pawła II (1990), fot. K. Czajkowski
Dla Polaków odwiedzających Morawy, choćby tylko w celach turystycznych, jest to niezwykłe miejsce. Świątynia bowiem kryje liczne polskie ślady – polonika, które na tym terenie są rzadko spotykane. W pierwszej kolejności należy wspomnieć o opacie velehradzkim, który wydatnie zreformował i przebudował istniejący od XIII w. klasztor cystersów. Był to Mikołaj Kromer z Biecza (1530‒1572), najmłodszy brat wybitnego humanisty, historyka i biskupa warmińskiego Marcina Kromera. Dzięki wstawiennictwu biskupa ołomunieckiego Wilhelma Prusinowskiego oraz kardynała Stanisława Hozjusza awansował na opata zakonu cystersów w Velehradzie. Godność tę pełnił od 1567 r. aż do śmierci w roku 1572.
Misją Kromera było podniesienie opactwa z upadku, który nastąpił w 1421 r. w trakcie najazdów husytów, w okresie wojny domowej w Królestwie Czeskim. Opat założył w Velehradzie nowicjat cysterski i rozpoczął odbudowę infrastruktury średniowiecznego cyrylo-metodiańskiego klasztoru. W liście do brata Marcina pisał, że „buduje nowy klasztor, wyposażony w dormitorium, refektarz, bibliotekę, kapitułę i infirmerię, a więc pomieszczenia, jakich w opactwie nie było przez 150 lat”.
Bazylika velehradzka – architektura i wystrój wnętrz
Obecny wygląd bazyliki w Velehradzie w niewielkim tylko stopniu przypomina konsekrowany w 1228 r. klasztor cysterski. Zniszczenia dokonane przez husytów w XV w. wymusiły zmianę pierwotnej architektury. Największa, którą rozpoznajemy dzisiaj po barokowym stylu bazyliki, miała miejsce w XVII i XVIII w., dokładnie zaś w latach 1684‒1689 oraz 1719‒1735. To, co widzimy dzisiaj, to późnobarokowa świątynia, która zachowała układ przestrzenny gotycko-romańskiego kościoła.
Dekoracja malarska kaplicy św. Jadwigi Śląskiej autorstwa Franza Ecksteina, fot. K. Czajkowski
Wystrój siedemnastowiecznego wnętrza bazyliki zaprojektował Giovanni Pietro Tencalla, syn nadwornego architekta Władysława IV Wazy, związany z dworem Habsburgów. Jego dzieła widoczne są w Hofburgu, prawdopodobnie również w Theresianum oraz Palais Esterházy. Królewski architekt zajmował się również barokową przebudową Pałacu Biskupów Ołomunieckich w Kromieryżu (czes. Kroměřižu). Jest to ważne, ponieważ rzeźby o tematyce mitologicznej z budynku Lusthausu (Rotundy) w ogrodzie kwiatowym letniej rezydencji biskupiej zostały wykonane przez gdańszczanina Michaela Mandíka. Rzeźbiarz ten wzbogacił również swoimi dziełami bazylikę velehradzką. W latach 1691‒1692 artysta wykonał osiem posągów (postaci świętych), które do 1900 r. stały we frontowych niszach bazyliki.
Po pożarze kościoła w 1719 r. architektem odpowiedzialnym za prace związane z nowym wystrojem wnętrza został Baltazar Fontana, włoski sztukator działający w Małopolsce i na Morawach. Wykonał on ołtarze, zarówno główny w prezbiterium, jak i boczne, znajdujące się w ramionach transeptu oraz w kaplicach bazyliki (jego autorstwa jest też prawdopodobnie okazała barokowa ambona).
W tym czasie w świątyni pojawiły się nowe freski. Artystą, który je wykonał (w latach 1719‒1722), był morawski malarz Franz Gregor Eckstein (ok. 1689‒1741). To jeden z najbardziej znanych i utytułowanych późnobarokowych twórców polichromii kościelnych na Morawach, Śląsku i ziemiach koronnych Rzeczypospolitej; zmarł we Lwowie w trakcie prac nad dekoracją malarską sklepienia kościoła jezuitów). Warto pamiętać, że monumentalne polichromie Franza Ecksteina można oglądać zarówno w kościele pijarskim pw. Przemienienia Pańskiego w Krakowie, jak i w dawnej świątyni oo. jezuitów (współcześnie cerkwi garnizonowej kościoła greckokatolickiego) pw. Świętych Piotra i Pawła we Lwowie (Ukraina).
Sceny z życia św. Jadwigi Śląskiej – cykl fresków
Dla bazyliki klasztornej w Velehradzie Eckstein namalował cykl fresków przedstawiających sceny z życia świętej Jadwigi Śląskiej. Znajdują się one w prawej bocznej nawie, tuż za obrazem Jana Matejki. Ich bohaterka była żoną Henryka I Brodatego, księcia wrocławskiego i całego Śląska oraz Wielkopolski, matką Henryka II Pobożnego (oraz sześciorga pozostałych dzieci). Po 28 latach pożycia małżeńskiego Jadwiga i Henryk złożyli śluby czystości. W swoim życiu Jadwiga doznała wiele cierpienia. Przeżyła śmierć męża i prawie wszystkich dzieci. Najbardziej znany spośród nich książę Henryk Pobożny zginął w bitwie z Tatarami pod Legnicą (1241). Po śmierci męża Jadwiga wstąpiła do klasztoru sióstr cysterek w Trzebnicy. Zasłynęła z pobożności, czynów miłosierdzia oraz postów i umartwień. Zmarła w 1243 r.
św. Jadwiga Śląska, domena publiczna
Kanonizacji Jadwigi dokonał papież Klemens IV w 1267 r., a dzięki wstawiennictwu króla Jana III Sobieskiego papież Innocenty XI wprowadził jej kult do Kościoła powszechnego (w 1680 r.). Święta Jadwiga czczona jest jako patronka Polski, Śląska, Europy; uchodźców oraz pojednania i pokoju. W ikonografii przedstawiana jest jako młoda mężatka w długiej sukni i w książęcym płaszczu z diademem na głowie, z rzadka w habicie cysterskim. Jej atrybutami są: but w ręce (bo chodziła dla umartwienia boso), krzyż, księga, figurka Matki Bożej, makieta kościoła w dłoniach, różaniec.
Krzysztof Czajkowski